Jak wspierać rozwój mowy u przedszkolaka? Zabawy, które naprawdę działają

2025-05-03
Jak wspierać rozwój mowy u przedszkolaka? Zabawy, które naprawdę działają

Rozwój mowy to jeden z kluczowych filarów ogólnego rozwoju dziecka w wieku przedszkolnym. Dzięki niej dziecko uczy się komunikować swoje potrzeby, budować relacje i poznawać świat. Ale co zrobić, gdy nasz trzylatek mówi niewyraźnie, używa małego zasobu słów albo trudno mu złożyć zdanie? Czy to powód do niepokoju, czy może naturalny etap? I przede wszystkim – jak możemy jako rodzice i nauczyciele wspierać rozwój językowy dziecka na co dzień, nie tylko w gabinecie logopedy?

Mowa rozwija się przez działanie i zabawę

Badania pokazują, że dzieci uczą się języka w kontekście – nie przez „naukę słówek”, ale przez interakcje, emocje i sytuacje społeczne (Tomasello, 2003). Oznacza to, że jakość kontaktu z dorosłym i sposób spędzania wspólnego czasu mają ogromne znaczenie. Dlatego najlepszym sposobem wspierania mowy są zabawy językowe, w które dziecko angażuje się z radością i które jednocześnie aktywizują aparat mowy, słuch fonematyczny, pamięć i wyobraźnię.

Kiedy rozwój mowy może niepokoić?

Choć tempo rozwoju językowego jest indywidualne, eksperci wskazują pewne sygnały, które warto obserwować:

  • dziecko 3-letnie mówi bardzo mało, posługuje się głównie pojedynczymi słowami,

  • nie łączy wyrazów w proste zdania do 3. roku życia,

  • ma trudności ze zrozumieniem prostych poleceń,

  • jego mowa jest niezrozumiała nawet dla bliskich dorosłych,

  • nie wykazuje chęci do komunikowania się.

W takich sytuacjach warto skonsultować się z logopedą. Wcześnie podjęta terapia przynosi bardzo dobre efekty – o wiele lepsze niż „czekanie, aż samo przejdzie”.


Zabawy, które naprawdę działają

Poniżej przedstawiamy zestaw prostych, domowych (i przedszkolnych) zabaw, które wspierają rozwój mowy dziecka. Są zgodne z zaleceniami logopedów i pedagogów wczesnoszkolnych.

1. Zabawy dźwiękonaśladowcze (onomatopeje)

Zabawy z odgłosami to świetna forma aktywizowania dziecka, które jeszcze nie mówi pełnymi zdaniami. Można je stosować już od drugiego roku życia.
Przykłady: „Jak robi krowa?” – „Muuu”, „Jak robi samochód?” – „Brum brum”.

Dlaczego to działa: Onomatopeje są proste, rytmiczne i aktywują aparat artykulacyjny. Ułatwiają naukę głosek, a także pomagają w rozwijaniu słownika.

2. Zabawy logopedyczne z buzią i językiem

Ćwiczenia usprawniające aparat mowy to podstawa, zwłaszcza u dzieci, które mają trudności z wymawianiem konkretnych głosek.
Przykłady:

  • „Wysuń język jak wąż”,

  • „Zrób dzióbek jak rybka”,

  • „Policz językiem ząbki”.

Dlaczego to działa: Ćwiczenia wzmacniają mięśnie potrzebne do poprawnej artykulacji oraz poprawiają koordynację oddechowo-ruchowo-słuchową.

3. Zgadywanki i rymowanki

Krótkie wierszyki, łamańce językowe, rymowane zagadki – to doskonały sposób na rozwijanie słownictwa i rytmu mowy.
Przykłady:
„W pokoiku mały stoliczek, na stoliczku… stoi dzbanuszek” – dziecko kończy: „…i talerzyk!”
Lub zabawy typu: „Siała baba mak, nie wiedziała jak…”

Dlaczego to działa: Rym i rytm ułatwiają zapamiętywanie, a zgadywanki pobudzają logiczne myślenie i wyobraźnię.

4. Czytanie książek na głos i rozmowa o treści

Codzienne czytanie, nawet krótkich książeczek, jest jednym z najskuteczniejszych sposobów rozwijania mowy. Kluczowe jest zadawanie pytań i rozmawianie z dzieckiem o tym, co się dzieje na obrazkach i w tekście.

Dlaczego to działa: Dziecko uczy się nowych słów w kontekście, rozwija rozumienie mowy i umiejętność opowiadania.

5. Zabawa w „pokaż i nazwij”

Zabawa, w której dziecko pokazuje przedmioty i je nazywa – np. w kuchni, podczas spaceru, w sklepie.
Wariant trudniejszy: „Pokaż coś, co zaczyna się na ‘s’”.

Dlaczego to działa: Dziecko uczy się kategoryzowania, rozwija słownik bierny i czynny, ćwiczy rozumienie zależności między dźwiękiem a przedmiotem.


Co jeszcze wspiera mowę dziecka?

  • Odpowiednia dieta – twarde pokarmy (np. marchewka, jabłko) wspierają rozwój mięśni jamy ustnej.

  • Unikanie nadmiaru ekranów – badania wykazują, że zbyt częsta ekspozycja na ekran obniża ilość wypowiadanych słów przez dziecko.

  • Rozmowa i uważność – najważniejsze, co możemy dać dziecku, to nasza obecność i autentyczne zainteresowanie tym, co mówi.


Kiedy do specjalisty?

Jeśli mimo codziennych zabaw rozwój mowy nie postępuje, dziecko ma trudność z wymową głosek, nie rozumie prostych pytań, unika mówienia lub kontaktu wzrokowego – warto umówić się na konsultację logopedyczną. Im wcześniej, tym skuteczniej.

pixel